Makijaż :: Błyszczyki Colour Obsession Hean

Jestem nałogową zjadaczką błyszczyków (ciekawe czy mają jakąś wartość odżywczą), lubię mieć ich zapas. Moja kolekcja powiększyła się właśnie o dwa błyszczyki polskiej firmy Hean.







Według producenta błyszczyk ma zapewnić "wyrafinowany kolor i sexy blask. Ekspresowy efekt 3D. [...] Trwały błyszczyk wygładza i nawilża usta oraz uwydatnia ich kształt i kontur. Formuła [...] wzbogacona o Kiosmetinę która: intensywnie nawilża i pielęgnuje usta, zwiększa objętość ust – widoczny efekt 3D,  wygładza i uelastycznia naskórek ust, działa przeciwzmarszczkowo, zapobiega starzeniu się naskórka ust, woski Carnauba, pszczeli i olejek makadamia – pielęgnują i chronią naskórek ust."

Opakowania błyszczyków są estetyczne i eleganckie. Niestety trochę kojarzą mi się z opakowaniami błyszczyków Bourjois Effet 3D Max (porównaj: Bourjois i Hean). 

Aplikator jest klasyczny, bardzo mały i dość twardy. Moim zdaniem nabiera zbyt mało kosmetyku, trzeba kilka razy zanurzać aplikator w opakowaniu, żeby umalować usta. Wolę, kiedy aplikator nabiera ilość wystarczającą akurat na pokrycie całych ust. Nie jest to może wada tego błyszczyku, ale nie odpowiada moim osobistym preferencjom. Myślę, że w przypadku błyszczyku Hean lepiej sprawdziłby się pędzelek.






Błyszczyk ma przyjemny smak (toffi?), daje delikatny połysk. Czym jest obiecywany przez producenta "ekspresowy efekt 3D" nie wiem, usta wyglądają po prostu ładnie. Błyszczyk jest bardzo gęsty i trochę tępy przy rozprowadzaniu, ale dzięki temu nie wylewa się poza kontur ust. Czy faktycznie ma dłuższą trwałość? Moim zdaniem zupełnie standardową, ale efekt nawilżenia ust utrzymuje się długo. Kombinacja gęstej konsystencji i właściwości nawilżających na pewno sprawdzi się jesienią i zimą. 

Błyszczyki dostępne są w ośmiu kolorach40 ICED BEIGE41 DELICATE MOUSSE42 SPRING FLOWER43 CANDY PINK44 RAINBOW VIOLET45 BERRY ANGEL46 FANTASY ROSE, 47 RASPBERRY TIME. Od firmy dostałam* odcienie 41 i 46.





Odcień 41 DELICATE MOUSSE to bezpieczny jasny beż, dobre uzupełnienie mocniejszego makijażu oczu.






Mój faworyt to odcień 46 FANTASY ROSE – śliczny malinowy róż, delikatnie barwiący usta i nadający piękny połysk.





Cena jest bardzo przystępna: 8,99 zł za 11 ml. Produkty Hean kupicie w sklepie internetowym Hean lub w sklepach stacjonarnych (znajdź sklep).



* Błyszczyki udostępnił mi producent, firma Hean, fakt ten jednak nie ma wpływu na moją ocenę produktu.


Podziel się!

Szukasz informacji o innym produkcie? Skorzystaj z wyszukiwarki u góry strony lub zajrzyj do katalogu.

18 komentarzy:

  1. Zgadzam się odnośnie ilości nabieranego produktu, może to dobre gdy jestem na mieście i nie mam lusterka- krzywdy sobie nie zrobię, ale gdy chcę mocniejszy efekt trzeba go 5 minut nakładać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne masz usta! <3 Jak bym miała wybierać to nr. 46 ;p Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez rozpoczynam testy nad tymi błyszczykami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne kolorki i ładne usta

    OdpowiedzUsuń
  5. sliczne usta :) ... i blyszczyki tez ladnie sie prezentuja :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten jaśniutki bardzo ładny. :) Bardzo dobra recenzja. Krótka, zwięzła i na temat. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy odcień zdecydowanie w mim guście:)

    OdpowiedzUsuń
  8. otagowałam cię
    http://kasia-makijaz.blogspot.com/2011/08/tag-10-pytan-kosmetycznych-od-majorki.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne kolory!
    Masz bardzo ładne usta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy z przedstawionych cudnie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawie zapowiadają się te błyszczyki, chętnie kupię jakiś nude, kiedy skończy się mój ulubiony z Essence :) A opakowania faktycznie mocno zerżnięte z Burjois...

    OdpowiedzUsuń
  12. @ AsKier
    Dziękuję :-). # 46 jest naprawdę śliczny.

    @ lady_flower123
    Ciekawa jestem jak je ocenisz, moim zdaniem zasługują na szkolną czwórkę :-)

    @ Kinga
    Dzięki! Kolorki - zasługa producenta, usta - genów ;-)

    @ maus
    Dziękuję :-D

    @ Atina, Sleepin_beauty, optymistka. i simply_a_woman
    Cała paleta jest wyjątkowo udana, same fajne odcienie.

    @ Sonnaille
    Dziękuję ;-)

    @ Idalia
    Naprawdę jest śliczny.

    @ Bag Full Of Surprises i Olirenza
    :-) a ja wolę ten drugi :-D

    @ Kasiek
    Dziękuję ;-)

    @ cysia2300
    Dziękuję :-)

    @ Ev
    No właśnie nie wiem po co naśladować inną firmę :-/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)