Paznokcie :: Catrice, 480 Miss Piggy Reloaded [NOTD]


Dzisiaj przyszła kolej na lakier Catrice w kolorze 480 Miss Piggy Reloaded. Nazwa prosiaczkowa, kolor też – ot taki wiosenny róż. Ma maleńkie drobinki, ale żeby je zobaczyć, trzeba się bardzo mocno przyjrzeć. Ma niestety wadę: żeby krycie było w miarę równomierne trzeba nałożyć trzy warstwy... Nie jest to taka katastrofa, jak w przypadku 540 Am I Blue or Green?, którego po prostu nie byłam w stanie równo nałożyć. Raczej nie będę go często używać, bo za dużo z nim zachodu, a szkoda, bo kolor jest naprawdę fajny.






4 komentarze:

  1. piękny odcień :) czyżby pozmieniali coś w formule lakierów? Wcześniej były bardzo dobre, niestety kupiłam niedawno jeden z serii Ultimate Nudes i totalna klapa - ma piękny kolor, ale fatalnie się nakłada.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny kolor, ale szkoda, że tak słabo kryje...

    OdpowiedzUsuń
  3. @ Estella
    Myślę, że nic nie zmienili w formule, po prostu niektóre kolory są gorsze. Na przykład essencowe lakiery C&G są w większości ok, ale trafiają się czarne (bananowe?) owce jak Mellow Yellow. Z Ultimate Nudes mam 030 My Cafe Au Lait At Notre-Dame i jest zupełnie w porządku, nie miałam problemu z nałożeniem go, więc pewnie Moulin Rouge Light (sprawdziłam na Twoim blogu, który kolor masz na myśli) jest po prostu gorszy. Powinni umieszczać na opakowaniu nalepki ostrzegawcze :-).

    @ Idalia
    Na szczęście nie jest to kolor unikalny, myślę, że łatwo byłoby znaleźć zastępstwo o lepszych właściwościach.

    OdpowiedzUsuń
  4. no, wlasnie kupilam mellow yellow przez internet i.. przyszła mi kaszka manna, a nie żółty.. a na zdjeciach na pazurkach widziałam żółty :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój kometarz :)